Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jak podróżnik z Bagdadu spotkał Beowulfa

16 lutego 2024 | Rzecz o historii | Marcin Niemojewski
Wikingowie i Ahmad ibn Fadlan (Antonio Banderas, trzeci z prawej) w filmie „Trzynasty wojownik”
autor zdjęcia: TOUCHSTONE PICTURES/Ronald Grant Archive/Mary Evans Picture Library 2010/BE&W
źródło: Rzeczpospolita
Wikingowie i Ahmad ibn Fadlan (Antonio Banderas, trzeci z prawej) w filmie „Trzynasty wojownik”
Vladimir Kulich jako wódz wikingów Buliwyf i Antonio Banderas w roli Ahmada ibn Fadlana („Trzynasty wojownik”, 1999)
autor zdjęcia: Archives du 7e Art/Touchstone Pictures/BE&W
źródło: Rzeczpospolita
Vladimir Kulich jako wódz wikingów Buliwyf i Antonio Banderas w roli Ahmada ibn Fadlana („Trzynasty wojownik”, 1999)
Omar Sharif w roli Melchizedeka i Antonio Banderas jako Ahmad ibn Fadlan w filmie „Trzynasty wojownik” (1999) w reżyserii Johna McTiernana
autor zdjęcia: Ronald Grant Archive/Mary Evans Picture Library 2010/BE&W
źródło: Rzeczpospolita
Omar Sharif w roli Melchizedeka i Antonio Banderas jako Ahmad ibn Fadlan w filmie „Trzynasty wojownik” (1999) w reżyserii Johna McTiernana
Krwiożerczy Wendole, czyli „ognisty smok”, który okazuje się kolumną jeźdźców – prymitywnych kanibali dzierżących w rękach pochodnie
autor zdjęcia: TOUCHSTONE PICTURES/Ronald Grant Archive/MARY EVANS PICTURE LIBRARY/BE&W
źródło: Rzeczpospolita
Krwiożerczy Wendole, czyli „ognisty smok”, który okazuje się kolumną jeźdźców – prymitywnych kanibali dzierżących w rękach pochodnie

„Trzynasty wojownik” to film przygodowy, z historią pozornie łączą go tylko kostiumy i dekoracje. U źródeł tej produkcji znajdujemy jednak relację z niezwykłej misji dyplomatycznej, spisaną w X wieku, oraz powstały jeszcze wcześniej epos staroangielski, którym inspirował się m.in. J.R.R. Tolkien.

Zrealizowany w 1999 r. film Johna McTiernana „Trzynasty wojownik” nie odniósł sukcesu. Prawdę mówiąc, został uznany za największe finansowe fiasko w roku jego premiery i zajął wysokie miejsce w rankingu kinowych porażek wszech czasów. Obrońcy tytułu przekonywali, że straty finansowe zostały zawyżone w przekazie medialnym, a za niską frekwencję w kinach odpowiedzialność ponoszą piraci (cóż, to w końcu film o wikingach). Niezależnie jednak od tego, czy film rzeczywiście zasługuje na surową ocenę, czy też padł ofiarą splotu niesprzyjających okoliczności, z pewnością godne uwagi – może nawet bardziej niż sam obraz – są jego literackie inspiracje.

„Zjadacze umarłych”

Podstawą scenariusza była powieść Michaela Crichtona, znana w Polsce przede wszystkim pod filmowym już tytułem „Trzynasty wojownik”, wydana jednak jeszcze w 1992 r. jako „Zjadacze umarłych”, a więc w wersji bardziej, nomen omen, smakowitej i zgodnej z oryginałem – „Eaters of the Dead” – opublikowanym w 1976 r. Zmarły w 2008 r. Crichton nie bez powodu doczekał się porównań do Jules’a Verne’a. Podobnie bowiem jak francuski pisarz kreował wizje wydarzeń fantastycznych, ale możliwych, jeśli postrzegać je przez pryzmat perspektyw rozwoju technologii i kierunków poszukiwań współczesnej nauki. I tak jak...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12800

Wydanie: 12800

Spis treści
Zamów abonament